Royal Colours

Połączenie granatu ze złotem króluje zdecydowanie w moich ulubionych zestawach kolorystycznych. Nie wiem czy robię to świadomie, czy też nie, ale będąc w sklepach sięgam ostatnio po granatowe rzeczy. Pewnie zauważyliście, że lubię chodzić w spódnicach za kolano.
Spódnica spodobała mi tak bardzo, że musiała przejść małe poprawki krawieckie. Najmniejszy rozmiar okazał się stanowczo za duży, dlatego z pomocą przyszła koleżanka, która skróciła i zwęziła tam, gdzie była potrzeba. Nie da się również ukryć, że uwielbiam mieć pomalowane usta. W swoim zbiorze mam kilka kolorów i ciągle próbuję nowości. Ze szminkami w moim przypadku jest tak, że jeśli nie mam jej na ustach, czuję się nago. Nieważne jaki ma odcień, może być to tzw. 'nude', ale zawsze stawiam na akcent kolorystyczny na twarzy. 

Aaa... i żeby nie było, nie jest to post sponsorowany. Nie dogadałam się jeszcze z marką Harley-Davidson ;).

English version:
Dark blue and golden are currently dominating my styling choices. I don't know if I'm doing this consciously or not, however, all the clothes I'm buying are in these colours. I wonder if you have noticed that I like knee-length skirts. I liked the one I'm wearing today so much that it had to undergo some retailoring. The smallest size turned out to be much too big for me. Fortunately there was a friend of mine who did it for me. Another thing which you might have noticed is that I like to wear lipstick. In my collection there are many colours I like to experiment with. Without lipstick I simply feel naked. In case you were wondering... This is not a sponsored post. I haven't signed any contracts with Harley Davidson... yet ;).

 golf - Zara, spódnica - Zara