POLISH DESIGNERS: MESSO&MOYE


Często pytacie mnie jaką sukienkę mogłabym polecić np. na wesele. Nie jestem w tej kwestii tradycjonalistką i stawiam na garnitur. Szczerze, nie czuję się dobrze w dopasowanych sukienkach, a jeśli już jakąś wybieram to zdecydowanie wolę tą o szerszym fasonie i najlepiej bardzo długą. Lubię stylizacje w męskim stylu: koszulę, t-shirt, bluzę najchętniej pożyczam z szafy swojego mężczyzny. A garnitur nie raz pojawił się u mnie na blogu (był czerwony, w kratkę). Tym razem przyszła pora na granat. Jest genialny! Uwielbiam markę MESSO za to, że cała ich kolekcja jest bardzo spójna. Wszystko do siebie pasuje i z łatwością można łączyć ubrania na różne sposoby. Ja do marynarki wybrałam proste spodnie, ale jest również wersja z ściągaczami na dole. Dla tych, którzy jednak wolą typowo kobiece fasony marka MESSO przygotowała interesujące propozycje (może długa pudrowa sukienka w kwiaty - tutaj, lub klasyczna sukienka w granatowym kolorze? - tutaj).

Przysłowiową kropką nad "i" jest jedwabny top. Lubię dobrą jakość ubrań stąd też często wybór pada na podobne materiały. Widzieliście poprzedni wpis z MOYE? Tym razem w wersji na co dzień!








 garnitur/suit - MESSO/HERE and HERE
top - MOYE/HERE
buty/shoes - ZARA
okulary/sunglasses - RAYBAN/HERE

<b></b>
INSTAGRAM